W tym tygodniu oficjalnie pożegnałam się z maturami - w końcu nadchodzę, słodka wolności!
Tak więc w najbliższym czasie postaram się jak najszybciej nadrobić notki na obserwowanych blogach. Sama też pewnie coś to wrzucę.
Dobrze, że wracasz, bo trochę na Ciebie czekaliśmy niecierpliwie, ale wracasz - nareszcie +zapraszam na bloga ^^
To opowieść o [nad]zwyczajnej Polce, która przybywa na koncert w Los Angeles mając nadzieję na niezapomniany występ. I zostaje niezapomniany. Wraz z Jared'em miała okazję zaśpiewać "Attack", choć był to zwyczajnie przypadek. Nawet, jeśli Leto podziwia jej głos to ona i tak ucieka. Wiedziona strachem, jak najdalej miejsca, gdzie mieli okazję grać Marsi - ulatnia się, znika. Nie zbiega za daleko, gdy spotyka ją niebezpieczeństwo, a z opałów ratuje ją ten sam mężczyzna co śpiewał z nią ówcześnie. Co dojdzie pomiędzy tą dwójką [nie]zwyczajnych ludzi? Czy Aileen przekona się jaki jest naprawdę jej ulubiony wokalista? Czy mają szansę na dalsze życie bez wpływów tej drugiej osoby?
No ja myślę, kurdĘ. Czas by był :D. Pisać proszę, pisać. I do siebie też zapraszam, bo sporo do czytania, a w najbliższym czasie będzie jeszcze więcej. Za tydzień kończę egzaminy, które zmusiły mnie do krótkiej zawieszki i wracam. W końcu. Juhuuuu! :D
Dobrze, że wracasz, bo trochę na Ciebie czekaliśmy niecierpliwie, ale wracasz - nareszcie
OdpowiedzUsuń+zapraszam na bloga ^^
To opowieść o [nad]zwyczajnej Polce, która przybywa na koncert w Los Angeles mając nadzieję na niezapomniany występ. I zostaje niezapomniany. Wraz z Jared'em miała okazję zaśpiewać "Attack", choć był to zwyczajnie przypadek. Nawet, jeśli Leto podziwia jej głos to ona i tak ucieka. Wiedziona strachem, jak najdalej miejsca, gdzie mieli okazję grać Marsi - ulatnia się, znika. Nie zbiega za daleko, gdy spotyka ją niebezpieczeństwo, a z opałów ratuje ją ten sam mężczyzna co śpiewał z nią ówcześnie.
Co dojdzie pomiędzy tą dwójką [nie]zwyczajnych ludzi?
Czy Aileen przekona się jaki jest naprawdę jej ulubiony wokalista?
Czy mają szansę na dalsze życie bez wpływów tej drugiej osoby?
http://this-is-love-30stm.blogspot.com/
Już nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńNo ja myślę, kurdĘ. Czas by był :D.
OdpowiedzUsuńPisać proszę, pisać. I do siebie też zapraszam, bo sporo do czytania, a w najbliższym czasie będzie jeszcze więcej. Za tydzień kończę egzaminy, które zmusiły mnie do krótkiej zawieszki i wracam.
W końcu. Juhuuuu! :D
Pozdróweczki,
Internety witajom xD